Czasami powstaną same, kiedy indziej, kiedy chcemy je uzyskać, ciągle się
nie udaje. Co zrobić? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w tym artykule.

Światło padające z naprzeciwka? Skąd je wziąć?

Jedyne czego potrzebujemy do uzyskania doskonałej sylwetki jest światło padające z naprzeciwka. Im większe, tym lepsze. Przy fotografowaniu na zewnątrz doskonałym źródłem takiego światła jest niebo. O ile robimy zdjęcie pod słońce.   

Ale uwaga, nie róbmy zdjęcia słońca, kiedy jest zbyt ostre. Południowe słońce może zniszczyć aparat, w gorszym przypadku nawet wzrok. Nie zapominajmy,
ze obiektyw to narzędzie optyczne, coś jak lornetka! Kiedy jednak słońce zachodzi, nie musimy się bać skierowania obiektywu bezpośrednio na nie.

Istnieje na to łatwy sposób. Jeśli jesteśmy w stanie patrzeć na słońce bez okularów przeciwsłonecznych i nie razi nas ono, możemy też robić zdjęcia.  

Mamy trzy możliwości: robić zdjęcia przy wschodzie lub zachodzie słońca, zakryć słońce obiektem, który fotografujemy albo usunąć zupełnie słońce z kadru.

Później wszystko zależy tylko od naszej fantazji. Możemy fotografować sylwetki ludzi, kontury obiektów i przyrody.

  

Zauważ, że do konturów pasuje żabia perspektywa i absolutna prostota.

    

A jak ustawić aparat do fotografowania konturów?

Ustawić tryb automatyczny.
Co?
Poważnie.  

Automat przy dobrym świetle zrobi takie właśnie zdjęcie, nie będziesz nawet wiedzieć kiedy.

Jeśli chcemy robić zdjęcia w bardziej zaawansowanych trybach, możemy skorzystać z trybów priorytet czasu lub przysłony. W tych trybach zdjęcie samych konturów również powstanie samo. Wystarczy dobre światło z naprzeciwka. Możemy sobie trochę pomóc ustawiając ujemne wartości korekty ekspozycji (1EV, czasem więcej).

W ten sam sposób możemy fotografować w trybie ręcznym, kiedy ustawimy aparat tak, aby światłomierz wskazywał nieduże wartości ujemne.

Na szczęcie mamy podglądy i możemy wszystko poprawić wedle potrzeb.  
Korekcję można wtedy zwiększyć lub zmniejszyć tak, aby nasze zdjęcie było naprawdę doskonałe.

A jak fotografować kontury we wnętrzach?

W tym przypadku trudniej jest wyczarować odpowiednie światło. Tak, można skorzystać z nieba, o ile robimy zdjęcia naprzeciwko okna.

W innym wypadku potrzebna będzie bardzo silna lampa błyskowa albo, jeszcze lepiej, lampa studyjna.

    

Tylko od Ciebie zależy, czy lampę schowasz za obiektem, który fotografujesz albo umieścisz ją z tyłu, ale trochę z boku, poza kadrem (patrz schemat – dwa źródła światła, lampy z softboxem).

Kontury można sfotografować również telefonem!

Właściwie to często nie da się inaczej robiąc zdjęcie pod światło. Oto efekt uzyskany Ipponem 5s:

  

A teraz biegiem do działania, w teren! Nie mogę się doczekać Twoich zdjęć konturów.  

Autor: Josef Cvrček